Energooszczędne oświetlenie domu to nie tylko wymiana żarówki

Na energooszczędne oświetlenie domu wpływa wiele czynników. Przeważnie kiedy poruszany jest ten temat, to mówi się głównie o wymianie żarówek na wydajniejsze zamienniki. Warto jednak wiedzieć, że wymiana żarówek nie wyczerpuje wszystkich działań zmierzających do uzyskania energooszczędnego oświetlenia i mniejszych rachunków za energię elektryczną. Zastanówmy się przez chwilę, jakie czynniki mają wpływ na to, ile światła mamy w mieszkaniu.

Czynniki wpływające na energooszczędne oświetlenie domu i uzyskiwaną jasność wnętrza

  • Po pierwsze – skuteczność źródła światła, czyli to wszystko, co jest związane z jego wydajnością (jak dużo światła otrzymamy ze źródła światła o określonej mocy).
  • W dalszej kolejności oprawa oświetleniowa, która decyduje o tym jak zostanie wykorzystane wytworzone przez źródło światło. Można tu postawić sobie kilka pytań:
    – czy klosz nie pochłania za dużo światła,
    – czy abażur nie jest zbyt ciemny,
    – czy w żyrandolu nie ma zbyt dużo elementów nieprzeświecalnych, które zasłaniają światło,
    – czy odbłyśniki odbijają dużo światła (np. w lampkach biurkowych)?
  • Po trzecie – rozsył światła ze źródła i oprawy, czyli kierunki, w jakich jest wysyłane światło z lampy:
    – czy mamy zastosowane właściwe źródło światła w danej oprawie,
    – czy światło bezpośrednio pada na miejsce, które trzeba najjaśniej oświetlić?
  • Po czwarte – rozmieszczenie punktów świetlnych:
    – czy jest ich wystarczająca ilość,
    – czy nie są schowane, gdzieś w odległy kąt,
    – czy są w pobliżu miejsca, które powinno być oświetlone?
  • I na koniec kolorystyka pomieszczenia, bo przecież do ciemnych wnętrz trzeba wprowadzić znacznie więcej światła niż do jasnych. Od ciemnej ściany odbije się znacznie mniej światła, niż od jasnej. Dlatego w pomieszczeniach o jasnych powierzchniach (ściany, sufit, meble) mniejszą mocą źródeł światła można zrobić odpowiednio silne oświetlenie.

 

Patrząc na powyższe od razu widać, że na etapie projektowania oświetlenia nowego domu można łatwiej to uwzględnić. Wiąże się to, z większymi kosztami na bardziej rozbudowaną instalację oświetleniową (więcej punktów oświetleniowych), ale za to otrzymujemy nie tylko energooszczędne oświetlenie, ale również komfort dostosowywania światła do różnych potrzeb. Polega to na przewidzeniu, zaplanowaniu i ustaleniu zakresu czynności w pomieszczeniu i odpowiednim zaprojektowaniu, dostosowaniu oświetlenia do niego.

Różnorodność oświetlenia sprzyja oszczędzaniu energii

Oświetlenie miejscowe przy kanapie i fotelu
Oświetlenie miejscowe przy kanapie i fotelu

Przykładowo w pokoju dziennym z tradycyjnym oświetleniem w postaci żyrandola na środku sufitu musimy mieć włączone wszystkie „żarówki” by mieć odpowiednią ilość światła do czytania. Lepszym natomiast rozwiązaniem jest zastosowaniu miejscowego oświetlenia. Przy fotelu do czytania ustawiamy dodatkową, kierowaną lampę, która właściwie oświetla nam to miejsce, a w żyrandolu zapalamy tylko część żarówek.

Zmieniając oświetlenie w domu na energooszczędne możemy zaoszczędzić. Mniejsza potrzebna moc na oświetlenie może wynikać zarówno z wymiany żarówek tradycyjnych na oszczędne, ale również z pomalowania ścian jaśniejszymi kolorami, lepszym rozmieszczeniem lamp, czy przy okazji generalnego remontu zwiększeniem powierzchni okien. To, czego możemy się spodziewać po obniżeniu zainstalowanej mocy jest zasymulowane w poniższej tabeli.

Tabela rocznych oszczędności

Energooszczędne oświetlenie domu - tabela rocznych oszczędności

Do wyliczeń można przyjąć, że w naszych domach użytkujemy oświetlenie średnio przez 1000 godzin w ciągu roku, czyli niecałe 3 godziny dziennie. Jeśli natomiast mamy pokój którego okna wychodzą na wprost dużego drzewa, które przysłania światło słoneczne, to wówczas można przyjąć dłuższy czas użytkowania w nim światła sztucznego. Z kolei jeśli mamy duże dobrze nasłonecznione okna, to sztuczne światło będziemy włączać później. Z tego tytułu mniej zaoszczędzimy na wymianie żarówki, ale generalnie sam fakt posiadania dobrze naświetlonego światłem naturalnym pokoju wpływa od samego początku na mniejsze opłaty za energię elektryczną.

Im większą oszczędność uzyskamy, tym mamy mniejsze rachunki za energię elektryczną. W pierwszej kolejności powinniśmy wymienić te żarówki, które najdłużej świecą, które są najczęściej używane. Wtedy najszybciej zaobserwujemy efekty na rachunkach, co zmotywuje nas do podjęcia kolejnych działań. A tak na marginesie, to poprawę oświetlenia powinniśmy zacząć od odkurzenia lamp i umycia kloszy. Niejedna osoba może się zdziwić o ile jaśniejsze robi się wnętrze, po takich zabiegach. To w zasadzie powinien być pierwszy krok osoby dbającej o energooszczędne oświetlenie domu. Przy czystych lampach może się okazać, że wcale nie trzeba ich tak wiele zapalać.

Problematyka oszczędzania energii elektrycznej za pomocą energooszczędnych źródeł światła oraz efektywnego ich wykorzystania nie jest nowa. Jest natomiast coraz szerzej i częściej omawiana. Oszczędzaniu energii sprzyjają również coraz powszechniejsze systemy jego sterowaniem: detektory ruchy (automatycznie wyłączające oświetlenie w pustych pomieszczeniach), czujniki zmierzchowe, włączanie, wyłączanie i regulacja oświetlenia za pomocą pilota, czy aplikacji w telefonie. Ale tak naprawdę, czy skorzystamy z tego, co oferuje nam nowoczesna technologia, zależy tylko od nas. W najbliższym czasie można spodziewać się dalszego rozwoju technologii oświetlenia diodowego i łatwiejszego zastosowania systemów sterowania. Powinno to przynieść dalsze oszczędności w zużyciu energii elektrycznej.

Autor: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *